Komentarze: 4
E... no nie wiem co pisać, jeżeli chcecie jak żyję jako chrześcijanka, to pytajcie śmiało w komentarzach... o tym miał być mój blog, a nie wiem od jakiego tematu zacząć... hm... Biblię powinnam czytać często... ale mobilizuję się, wszczególności dzięki www.biblia.net.pl ;)... chrześcijan w necie nie znam... prawie... kilka ciekawych osób pojawiło się na chacie wzgórza nadziei (www.nadzieja.w.pl) ... ale na komunikatorach nie znam :(. Nie chodzę z chłopakami, nie całuję się, nie robie wielu rzeczy, które pewnie robiliście nie raz (chyba, że też jesteś prawdziwym chrześcijaninem... :)), ale i tak czuję się wolna...